Mirosław Hermaszewski – pierwszy i jedyny Polak, który odbył lot w kosmos poparł "Mazury Cud Natury", polskiego finalistę w światowym konkursie szwajcarskiej Fundacji "New7Wonders".
Z Mirosławem Hermaszewskim spotkał się kilka dni temu Ambasador Mazur Jacek Pałkiewicz, który opowiedział kosmonaucie o szansie przed jaką stoi Polska, by na nowo pokazać ją na arenie międzynarodowej w jak najlepszym świetle.
- Podróżnik odkrywca Jacek Pałkiewicz najciekawsze zakątki Ziemi przedeptał – napisał do organizatorów kampanii „Mazury Cud Natury” Hermaszewski. - Ja te wspaniałości oglądałem i podziwiałem z wysokości orbity.
- Niech to wyjątkowe miejsce w Polsce poznają inni. Zmobilizujmy się wszyscy, promujmy Polskę i ten skarb narodowy Mazury w światowej kampanii „New 7 Wonders of Nature” – apeluje Hermaszewski.
Mirosław Hermaszewski 27 czerwca 1978 r. wystartował z Rosjaninem Piotrem Klimukiem z kosmodromu Bajkonur do lotu w kosmos na statku Sojusz-30. Lot trwał 8 dni, dokonano 126 okrążeń Ziemi. Przy okazji ustanowiono kilka rekordów zatwierdzonych przez FAI (Międzynarodową Federację Lotniczą), m.in.. wysokości – 363 km, prędkości lotu – 28 tys km/h (8 km/s), długotrwałości lotu – 190 godzin, 3 min i 4 sekundy, zasięg lotu orbitalnego – 5.273.257 km i inne.
Mirosław Hermaszewski jest członkiem Komitetu Wykonawczego Stowarzyszenia Kosmonautów i Astronautów Świata, członkiem Kapituły medalu Akademii Polskiego Sukcesu i członkiem Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN oraz ASE – Stowarzyszenia Odkrywców Przestrzeni.
Na Mazury można głosować w konkursie na 7 nowych Cudów Natury na stronie www.MazuryCudNatury.org.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
mazur #195575 | 178.56.*.* 9 lut 2011 21:26
Mazury,to rzeczywiście cud natury,ale czy ktoś z Was wie,że 20 km zaSzczytnem wmiejscowości Julianowo,nad dwoma pięknymi jeziorami ,między lasami firma polska z niemieckim inwestorem chce wybudować drugą co do wielkości biogazownię?Biogazownia ma posiadać moc 14 megawat,pod terenem,na którym zostanie zbudowana znajduje się jezioro o krystalicznie czystej wodzie.Z tego właśnie jeziora Olsztyn i okolice czerpią wodę do picia.Narazie przeciwko tej budowie protestują mieszkańcy gminy Dżwierzuty i turyści,którzy przyjeżdżają wypoczywać w okolice Dżwierzut,Sąpłat,Julianowa,Rum,Ruska i Pasymia,bo żal im opuszczać te piękne strony.Tak jednak się stanie,gdy ruszy biogazowni,bo nikt nie wytrzyma smrodu jaki będzie się roztaczał w promieniu 20 km.Ujęcie wody dla Olsztyna też nie jest bezpieczne,bo już w tej chwili wody podsórne skażone są gnojowicą z fermy bydła,którego właścicielem jest polski wykonaca tego pomysłu.Cud Natury już u wrót Mazur nie jest cudowny.
! odpowiedz na ten komentarz